Spośród wielu prac domowych, jakie może wykonać niemal każdy, najrzadziej wymienia się spawanie. Dzieje się tak zupełnie niesłusznie, głównie dlatego, że przed tym zajęciem wiele osób ma duży opór. Wydaje się na pierwszy rzut oka, że tego typu zadanie przerasta początkujących majsterkowiczów. Jednak jest to mylne podejście. Wystarczy, że odpowiesz sobie na pytanie, jaka spawarka inwerterowa dla amatora będzie najlepszym rozwiązaniem. Jest wiele możliwości podejścia do tego tematu, postaramy się jednak w tym tekście wyróżnić kilka konkretnych punktów, które pomogą Ci przy dobrym wyborze.
Jak działa spawarka inwertorowa? Oto kilka czynników odróżniających je od reszty
Spawarka inwertorowa podczas pracy wykorzystuje elektryczność - w odróżnieniu od modeli transformatorowych, wykorzystujących prostownik generujący odpowiednie napięcie. Następnie, pomiędzy elektrodą a materiałem tworzy się łuk, który rozgrzewa tworzywo i topi wierzchnią warstwę. W dalszej kolejności masa zastyga, tworząc spaw. Dzięki użyciu prądu stałego o zmiennej częstotliwości, ten sprzęt nadaje się do pracy z różnymi metalami. Możliwe jest także korzystanie ze wszelkich dostępnych elektrod spawalniczych.
Na rynku są dostępne różne modele, więc to, jaka spawarka inwertorowa będzie najlepsza dla amatora, w dużej mierze zależy od prywatnych preferencji i zapotrzebowania. Wraz ze wzrostem natężenia prądu, zwiększają się możliwości takiego narzędzia. Przy 300 a nawet 400 amperach, bez problemu połączysz grube i twarde metale. Najsłabsze warianty, o amperażu rzędu 160, są dobre na początek dla każdego majsterkowicza. Dzięki nim poznasz metodę działania, sposób pracy i wyrobisz sobie prawidłową technikę.
Dlaczego spawarka inwertorowa dla amatora jest najlepsza?
Warto na początek zwrócić uwagę na to, że spawarka inwertorowa dla amatora jest jednym z najpowszechniejszych wyborów. Zwykle jest to konstrukcja stosunkowo lekka i przenośna. Co więcej, są to konstrukcje zdecydowanie bardziej odporne na uszkodzenia niż wersje transformatorowe. Niestety, trudniej zreperować je samodzielnie. Ponadto, można jej używać do metod TIG, MAG lub MIG.
Zacznijmy od mocy
Nie odkryjemy Ameryki, jeśli powiemy, że im mocniejszy sprzęt masz na oku, tym więcej wydasz. Musisz pamiętać, że większość spawarek inwertorowych zaczyna się od 160A. Amatorom to w zupełności wystarczy i pozwala na pracę z materiałem o przeciętnej grubości i topliwości. Oczywiście, możesz się wyposażyć w wersję 200, a nawet 300 amperową. Jednak pojawia się zasadnicze pytanie - czy aby na pewno jest to konieczne? Konstrukcje najmocniejsze pozwolą ci na obróbkę grubych tworzyw, jednak zwłaszcza na początku Twojej przygody warto skupić się na prostszych zabiegach. Gdy nabierzesz wprawy, to bez problemu uzupełnisz swoje wyposażenie warsztatu.
Jak dobrać spawarkę inwerterową do umiejętności? Zacznij od doboru elektrod
Zasadnicza trudność przy wyborze najlepszej dla amatora spawarki inwertorowej leży przy doborze elektrod i technice spawania. Zdecydowanie odradzamy technikę TIG. Sprawia ona sporo problemów i, z naszego punktu widzenia, powinna być zarezerwowana dla specjalistów i bardzo wprawionych w boju amatorów. Kolejnym sposobem łączenia metali jest MIG. Wydaje się on być dość prostą w opanowaniu metodą, ale z uwagi na używanie osłony z gazów obojętnych, będziesz musiał dodatkowo wyposażyć się w butlę, która będzie zasilała dyszę. Te dodatkowe koszty są zupełnie niepotrzebne, bo w zanadrzu mamy jeszcze metodę MAG. Posiada ona wiele ograniczeń. Nie można używać jej na stalach nierdzewnych oraz aluminium. Jest jednak, w odróżnieniu od TIG, dość prosta w opanowaniu.
Typy elektrod - jakie wybrać, żeby móc cieszyć się z używania ich w sposób prawidłowy
Możemy wyznaczyć trzy typy elektrod. Choć specjaliści nie zgodzą się z tym podziałem, gdyż na rynku jest dostępne dziesiątki różnych modeli dostosowanych do rozmaitych warunków pracy. Dla uproszczenia, zajmijmy się jednak tylko ogólnym podziałem. Najpopularniejsze są elektrody topliwe z otuliną. Są dość proste w użytku, dzięki czemu szybko opanujesz korzystanie z nich. Ich główną wadą jest otulina, która pozostaje na spawie w postaci żużlu, który należy usunąć. Podobne do nich są modele bez tej powłoki. W takim przypadku stosuje się gaz obojętny, który je osłania. Pierwsze i drugie pozostawiają spaw o wątpliwej estetyce. Częste są odpryski i pęknięcia, jednak są to solidne połączenie, które dla amatora używającego spawarkę inwertorową są tu kluczowe.
Nieco trudniejsze w obsłudze są elektrody nietopliwe. Pozostawiają one niezwykle solidne połączenie bez skaz i żużlu. Je także możesz używać do spawarki inwerterowej, jednak, jako amator, możesz odczuć dość wysoki próg wejścia. Głównym składnikiem elektrod tego typu jest wolfram z domieszką tlenku cyrkonu, toru, ceru lub lantanu.
Spawarka inwentorowa dla amatora - czego się wystrzegać podczas korzystania?
Jak każdy sprzęt elektryczny, także spawarka inwentorowa dla amatora posiada pewne ograniczenia i wady. Musisz dbać o jej czystość. Warto od czasu do czasu przedmuchać układy w celu usunięcia kurzu. Chroń ją przed wilgocią i uszkodzeniami fizycznymi. Co prawda, jest to solidna konstrukcja, która dość rzadko ulega awariom, jednak jeśli coś się w niej zepsuje najprawdopodobniej nie będziesz w stanie naprawić jej samodzielnie. Jeżeli to dla Ciebie początek przygody ze spawaniem, warto wybrać model z funkcją hot start. System zwiększa napięcie przed powstaniem łuku, co ułatwi Ci rozpoczęcie pracy.
Przy wyborze spawarki, odpowiedz sobie na pytanie - jak będziesz z niej korzystać?
Przy wyborze spawarki inwertorowej dla amatora musisz wiedzieć jak będziesz chciał jej używać. Możemy wytyczać tu różne podejścia i zalecać techniki. Jednak jeśli już wiesz, że przed tobą walka z grubymi i twardymi materiałami, aluminium lub stalą nierdzewną, to będziesz musiał sięgnąć bo bardziej specjalistyczny sprzęt. Oczywiście, szczególnie na początku, będzie ci to sprawiać trudności. Jednak jeśli masz wyznaczony jasny cel, to prędzej czy później opanujesz techniki i znajdziesz wspólny język z tym narzędziem. Pamiętaj, że każda praca związana z majsterkowaniem i domowymi naprawami z czasem staje się prostsza. Potrzeba po prostu praktyki, by poczuć się w każdym zagadnieniu pewniej.